Dom pasywny – czym jest i co różni go od domu energooszczędnego?

Dom pasywny to przede wszystkim oszczędność – wizja płacenia nieporównywalnie mniejszych rachunków za, między innymi, ogrzewanie brzmi bardzo kusząco. Podobna wizja dotyczy również nieruchomości energooszczędnych. Czym w takim razie różnią się od siebie te dwa typy DOMów? Na samym początku powinniśmy poznać odpowiedź na pytanie, czym jest i co cechuje dom pasywny.

Co to właściwie znaczy?

Dom pasywny to nieruchomość, w której zapotrzebowanie na energię jest maksymalnie zminimalizowane – to tak w skrócie.

A w nieco mniejszym skrócie – to obiekt budowany z myślą o odzyskiwaniu maksymalnej ilości energii pochodzenia naturalnego, przykładowo – światło dzienne.  Dzięki licznym rozwiązaniom technologicznym, dom pasywny minimalizuje zapotrzebowanie na energię.

A co z domami energooszczędnymi?

Teraz kilka porównawczych liczb.

Zapotrzebowanie na energię  w przypadku domów pasywnych standardowo wynosi poniżej 15 kWh/(m2/rok).

Jeżeli mowa o domach energooszczędnych, to sytuacja ma się dobrze, choć nadal nieco gorzej niż w przypadku domów pasywnych. Zapotrzebowanie na energię w przypadku domów energooszczędnych wynosi zwykle nie więcej niż 40 kWh/(m2/rok).

Podczas, gdy w standardowych domach zużycie jest nawet dwunastokrotnie większe – 120 – 180 kWh/(m2/rok).

Domy pasywne zawdzięczają swoją oszczędność świetnej izolacji i niemal stuprocentowej szczelności – produkowane małe porcje ciepła 'nie uciekają’, ponieważ nie mają gdzie. 🙂

A skoro o izolacji mowa…

Izolacja, zysk, rekuperacja

Co z tą izolacją? Bardzo istotnym aspektem projektowania domów pasywnych jest wysoki wskaźnik izolacyjności ich przegród budowlanych. Do ocieplenia budynku może zostać użyta, na przykład, wełna mineralna pokryta później tynkiem. Grubość warstwy izolacyjnej sięga nawet 30 centymetrów, co daje trzykrotnie większą grubość niż w przypadku standardowych domów. W domach pasywnych okna również powinny odznaczać się bardzo niskim stopniem przenikania ciepła, zawdzięczają to swoim potrójnym szybom oraz specjalnej ramie.

Zysk? Dom pasywny zostaje zaprojektowany w taki sposób, aby pasywne zyski solarne stały się osiągalne. Inaczej – aby grzanie dziennych pomieszczeń światłem słonecznym stało się możliwe. Wszystkie pomieszczenia dziennego użytkowania – kuchnia, salon, pokoje dzienne – zorientowane są na południe, gdzie w ciągu doby ekspozycja na światło słoneczne trwa najdłużej.

W standardowych budynkach stosuje się wentylację grawitacyjnej, która opiera się na zasysaniu powietrza, co przyczynia się do znacznej ucieczki ciepła. Rekuperacja (wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła) to rozwiązanie stosowanie w domach pasywnych, które ma na celu uniknięcie tych strat – zmniejsza je nawet o 70-90%. Takie rozwiązanie wykorzystuje wytworzoną energię ponownie. Ciepło ogrzanego powietrza z wewnątrz budynku przekazywane jest świeżemu powietrzu, które przychodzi do nas z zewnątrz.

Rekuperacja, poza ogrzewaniem świeżego powietrza, dodatkowo oczyszcza to powietrze z zanieczyszczeń oraz alergenów – daje przewagę oraz dużo lepszy efekt niż standardowe otwieranie okien.

A na koniec…

Skoro mowa o domach pasywnych, chciałbym przypomnieć o nowej inwestycji, jaka już wkrótce powstanie na naszym rodzimym podwórku. Malinowe Lasy to szeregowe domy pasywne z ogrodem i pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Opolu.

Budynek zostanie wzniesiony w innowacyjnej technologii – ściany wewnętrzne oraz zewnętrzne wykonane zostaną z bloczków silikatowych. Domy zostaną ocieplone wełną mineralną pokrytą tynkiem. Dach został zaprojektowany jako konstrukcja drewniana pokryta dachówką ceramiczną płaską.

_______

Po więcej informacji zapraszamy do kontaktu z naszym biurem:
e-mail: biuro@anadom.pl
tel.: +48 606 966 300

oraz na stronę inwestycji www.malinowelasy.pl

_______

Dominik.